Audyt logistyczny
Strona główna*O firmie*Nasze usługi doradcze*Nasze projekty i klienci*Mapa serwisu*Kontakt

Strona główna > O firmie, publikacje naszych specjalistów > Automatyka wymaga kontroli



Automatyka wymaga kontroli

Marek Wierzbicki

Artykuł oryginalnie opublikowany we wkładce Automatyka magazynowa, dodatku do czasopism: Nowoczesny magazyn, Logistyka a Jakość i Służby utrzymania ruchu, wydawnictwo FORUM.

Implementowanie automatyki w procesy logistyczne to dla wielu szefów firm trudny okres. Jedną z ważnych decyzji, które muszą być podjęte w czasie projektowania przepływu towaru przez magazyn, to czy i jak kontrolować towar wychodzący z magazynu.

W zasadzie podejście, że wydawanie towaru skompletowanego w magazynie automatycznym nie wymaga kontroli jest poprawne. Jednak rzadko kiedy zdarza się, że magazyn jest absolutnie bezobsługowy (np. automatyczny magazyn paleta in-paleta out), a i w tym przypadku mogą się zdarzyć błędy oprogramowania czy odczytu kodów paskowych bądź tagów RFID, które identyfikują towar. W rzeczywistym magazynie niemal zawsze proces zawiera wsparcie przez czynnik ludzki, który niestety bywa zawodny.

Gdzie zdarzają się błędy

Prawdopodobieństwo powstania błędu jest tym większe, im częściej pracownik dotyka towaru (pobiera, przekłada, przepakowuje itp.). Jeśli magazyn pracuje wydając jedynie całe palety w takiej postaci w jakiej zostały zapakowane, a umieszczeniem i wyjęciem palet z regałów zajmują się automatyczne układnice, to prawdopodobieństwo powstania błędu jest bardzo niewielkie. Raz na kilkadziesiąt tysięcy palet może powstać splot niekorzystnych okoliczności, który zaowocuje wydaniem klientowi niewłaściwej palety.

Nie martwiłbym się jednak znacząco tym problemem. Znacznie częściej przyczyną błędu jest człowiek, który uczestniczy w procesie kompletacji detalicznej (tam, gdzie automatyka wspierana jest pracą ludzką). System przenośników przywozi do człowieka dwa pudełka (jedno z towarem, drugie z zamówieniem) i różnymi drogami (poprzez zapalenie światełek, wyświetlenie komunikatu na komputerze mobilnym itp.) informuje pracownika co ma on zrobić. A pracownik, który wykonuje polecenie, może się pomylić przekładając na przykład inny towar bądź inną jego ilość. Dodatkowo jeśli towar wybierany jest z większej ilości indeksów może się zdarzyć, że skaner omyłkowo odczyta kod sąsiedniego towaru.

Metody kontroli

Nie ma prostych i skutecznych metod kontroli wydawanego towaru. Najbardziej oczywistą jest ponowne przeskanowanie całego towaru celem stwierdzenia, że wydawana ilość i rodzaj jest zgodna z zamówieniem. Podejście takie najłatwiej wdrożyć w miejscach, gdzie towar kompletowany jest do innego rodzaju pojemnika niż docelowy karton transportowy. Wtedy w czasie przekładania towaru z pojemnika kompletacyjnego do pojemnika transportowego następuje ponowne przeliczenie go i sprawdzenie poprawności wydania.

Inne metody kontroli bazują na takim ustawieniu procesu, aby to najpierw odbywała się praca manualna, a później automatyczna, która jest bardzo wrażliwa na rozbieżności między informacją zawartą w systemie WMS i rzeczywistością. Tak jest na przykład przy kompletacji dwustopniowej, gdzie najpierw człowiek kompletuje wsad zamówień, a następnie są one rozsortowywane automatycznym sorterem. Sorter taki wykryje każdą niezgodność odsyłając nieistniejący lub nadmiarowy w stosunku do zamówienia towar na stację błędów bądź raportując braki w zamówieniu.

Często stosowaną metodą kontroli towaru jest ważenie skompletowanego zamówienia i porównywanie wagi z wartością teoretyczną. Proces ten najlepiej sprawdza się w kompletacji pick-to-tote, to znaczy w przypadku gdy pracownik kompletując towar przekłada go z pudełka magazynowego do pudełka kompletacyjnego. W takim przypadku najczęściej stosowana jest tak zwana kurtyna świetlna wspierająca zliczanie przekładanego towaru. Dodatkowo pojemniki magazynowe dojeżdżające do stacji przepakowania i wracające są ważone, aby zagwarantować że pracownik się nie pomylił. Jest to lepsze rozwiązanie, od ważenia całego pojemnika już po skompletowaniu, gdyż pełen pojemnik może zawierać jednocześnie bardzo lekkie i bardzo ciężkie towary, co ogranicza efektywność kontroli wagowej.

Wsparcie kontroli

Warto zwrócić uwagę, że ze względu na koszty, najczęściej kontroluje się tylko niektóre zamówienia. Można (i trzeba) kontrolować przesyłki w sposób losowy. Powinno się jednak baczną uwagę zwracać na te wydania, która są narażone bardziej na błędy niż inne. Najczęściej podwyższonej kontroli powinny podlegać paczki trafiające do wymagających klientów (VIPów, bądź tych, którzy częściej zgłaszają niezgodności przesyłki w stosunku do faktury), pakowane przez mniej doświadczonych pracowników (tych, którzy historycznie wykazują się większą liczbą błędów) czy zawierające towar w którym łatwiej o pomyłkę (bardzo małe części, cienkie książki itp.). System informatyczny powinien wspierać proces drążenia przyczyn najczęstszych błędów i wspierać zarząd przy decyzjach kiedy i jak kontrolować pracę pracowników. Częściowo na ten temat pisałem w artykule Inteligencja w magazynie.

I najważniejsze - nie popadajmy w paranoję. Kontrolować należy, ale nie zabijmy kontrolą tego co najważniejsze - wydawania towaru.