Audyt logistyczny
Strona główna*O firmie*Nasze usługi doradcze*Nasze projekty i klienci*Mapa serwisu*Kontakt

Strona główna > Nasze usługi > Wsparcie w wyborze dostawcy



Wsparcie w wyborze dostawcy

Efektywna komunikacja między inwestorem, a dostawcą wymaga znajomości języka obu stron. Do tego dochodzi presja czasu. W końcu nowy system wybiera się wtedy, gdy w stary mocno już zaczął doskwierać. A kolejna ważna operacyjna sprawa opóźnia się w realizacji.

Dlaczego klient i dostawca często się mijają?

W każdym projekcie stają na przeciwko siebie dwie strony kontraktu: klient i dostawca technologii (czyli automatyki magazynowej czy systemów informatycznych WMS). Dostawca to najczęściej firma z dużym doświadczeniem nie tylko w zakresie sprzedawanych rozwiązań, ale też w obrębie samego procesu sprzedaży. Po drugiej stronie stoi klient, który ma dużą wiedzę w zakresie prowadzenia swojego biznesu. Nie wie natomiast jak efektywnie komunikować się z dostawcą technologii. Każdy z nich rozmawia trochę innym językiem i każdy ma inne know-how w zakresie metod optymalnego wykorzystania magazynu, kompletacji czy wysyłki towarów.

Czy inwestor i dostawca mają różne cele?

Inwestor chciałby doprowadzić do powstania jak najlepszej inwestycji, czyli możliwie najniższym kosztem osiągnąć najlepsze rozwiązanie (najszybszy przepływ towarów, największe upakowanie magazynu, najmniejsza liczba pomyłek w kompletacji itp.). Dostawca usiłuje zaprezentować swoje rozwiązanie, jako najlepiej realizujące oczekiwania inwestora. Rzadko się jednak zdarza, że kilka odmiennych rozwiązań (różnych dostawców) jest w równym stopniu najlepszych. W praktyce więc dostawcy realizują politykę dostawy najlepszego możliwego rozwiązania z kręgu swoich wyrobów. Tak więc cele inwestora i dostawcy technologii mogą się różnić.

Czy sam nie poradzę sobie z wyborem dostawcy?

Efektywna komunikacja wymaga pełnej wiedzy o logice procesów dystrybucyjnych klienta i znajomości zachowań dostawców. O ile pracownik etatowy inwestora (np. dyrektor logistyki) zna dokładnie procesy w swojej firmie, o tyle doświadczenie w budowaniu czy wyposażaniu magazynów w nowe technologie ma niewielkie. Poza tym wraz z pojawieniem się nowych technologii w magazynie procesy logistyczne muszą w nim ulec zmianie, więc on również nie będzie w rozmowach stał na gruncie wieloletnich doświadczeń. Taką wiedzę może zapewnić nasza firma, która stanie w procesie wyboru dostawcy po stronie klienta, rozpozna dokładnie jego potrzeby i (używając języka dostawcy) doprowadzi do realizacji inwestycji w postaci najlepszej dla klienta.

Co zyskam podpierając się firmą doradczą w czasie wyboru dostawcy?

Każdy projekt magazynu automatycznego czy wybór systemu informatycznego wymaga w wielu szczegółach politycznych decyzji klienta. Czasami zamiana miejsca położenia dwóch stacji na przenośniku nie wpłynie na cenę zwiększając znacząco wydajność całej automatyki magazynowej. Innym razem rezygnacja z bardzo drogiego urządzenia może być osiągnięta dzięki zmianie procesu logistycznego, która to zmiana nie pogorszy ergonomii pracy. Dostawca nie zadaje takich pytań nie dlatego, że chciałby sprzedać droższe urządzenie. Mimo tego, że każdy z dostawców ma wielką wiedzą ogólną o realizowanych przez siebie usprawnieniach pracy magazynu, to jednak klient zna swoją branżę najlepiej. A my byliśmy przez dłuższy czas klientami i potrafimy na każdy projekt patrzeć oczami klienta, a nie dostawcy.

Czy firma doradcza może zapewnić realne oszczędności w wyborze dostawcy?

Poza przypadkami, gdy w prosty sposób można zrezygnować z drogiego fragmentu automatyki (czy zmian w systemie informatycznym) firma doradcza może zapewnić oszczędności w kilku innych działaniach. Podstawa to oszczędność czasu w poszukiwaniu dostawcy. Na terenie Polski operuje ponad 20 dostawców automatyki magazynowej i znacznie więcej w zakresie systemów IT. Z reguły tylko kilku z nich warto brać pod uwagę, ze względu zawartość oferty. Jednak osoba bez doświadczenia musi sprawdzić wszystkich dostawców. Podobnie z wizytami referencyjnymi - pomagamy odrzucić te, które będą stratą czasu, by móc go więcej poświęcić na te wartościowe. A na końcu wiemy jak negocjować z dostawcami, by rabaty były satysfakcjonujące. Więcej na ten temat można przeczytać w tekście: Dlaczego warto zatrudnić firmę doradczą?

Czy pracownicy inwestora zaakceptują zewnętrzną firmę doradczą?

Początkowo pracownicy klienta są zawsze bardzo sceptycznie nastawieni do zewnętrznych doradców. Pierwsze wrażenie jest takie, że zarząd ma zamiar zwolnić kadrę kierowniczą, lub przestaje wierzyć w kompetencje swoich pracowników. Oczywiście przyczyny są inne. Poza tym, że my mamy znacznie większe doświadczenie w poszukiwaniu nowych rozwiązań i negocjowaniu z dostawcami bardzo ważne jest to, że nowa inwestycja nie może się odbić negatywnie na pracy operacyjnej. Kilkanaście spotkań z dostawcami, podobna liczba wizyt referencyjnych to dwa, często więcej miesięcy wyciętych z życiorysu. Zarówno domowego jak i firmowego. A nowa inwestycja nie powstaje wtedy, gdy wszystko leniwie toczy się swoim biegiem, tylko magazyn już powoli pęka w szwach. Odrywanie najlepszych ludzi od pracy operacyjnej może przynieść porażkę w bieżących działaniach. Delegowanie tam słabszych - również. Stąd nasza obecność szybko okazuje się akceptowana i bardzo przydatna.